Rykowisko

Gość

czy juz wiadomo cos o Rykowisku ??

Wymiarki

A co to jest Rykowisko ???

Z tego co wiem to spektakl godowy jeleni o nazwie rykowisko odbywa się na jesień Laughing

Gość

O co chodzi ?, nie jestem w temacie ,gdzie takie RYKOWISKO SIE ODBYWA ?, KTO MOZE PODAC WIĘCEJ DETALI O TEJ SPRAWIE

Gość

Gość

Gdy tak bedziemy nazywać klimaty rockowe w naszej gminie to upadnie tu wszystko .

Nikt sobie nie zdaje sprawy jak cieżko jest wypromować KULTURĘ MLODZIEŻOWA ,ile trudu należy włożyc aby cos takiego zaistniało. jak CZTERY BORY W ROKU.

Skladam podziekowanie wielu wolontariuszom oraz panu Dyrektorowi GOKU mgr.K.Jaroszowi za kontynuowanie tego pomysłu ,zreszta ostatnia nazwa festiwalu muzycznego CZTERY BORY W ROKU(ROCKU) TO jego autorski oryginalny wymysł nazwy.
Jedno mnie smuci ,ze NIE POTRAFIMY BYĆ RODZINA , NIE MAMY KLEJU SPOŁECZNEGO , nie dorobilismy sie GRUPY MLODZIEŻOWEJ ,ktora włączylaby sie czynnie w pomoc organizacyjna . Tak naprawde to kazdy czeka na gotowe , i albo zadrwi z tego albo tez zignoruje sam fakt organizacji nie lada wyzwania .

Festiwal "CZTERY BORY W ROKU " jest impreza niskonakładową , promuje oraz daje szamsę zaistniec muzyce alternatywnej do TECHNO ,HIP HOP ,DANCE ,DISCO-POLO.. Jednak wymaga zaangazowania sprzetowego oraz zaproszenia muzykow lokalnych .To nie polega na puszczaniu gotowych plikow mp3 tu kazdy wystepujacy musi mieć za soba warsztat muzyczny ,ktory wymaga nauczenia sie przez wiele wiele lat ćwiczeń manualnych i wymaga talentu.
Ponadto kazdy z muzykow gra na FESTIWALU "CZTERY BORY ROKU " na zywo a nie z "pleybacku"

Robienie sobie podsmiechujek , niszczy prace wielu ludzi .Bylbym daleki aby wysmiewać te zakorzenione na dobre imprezy .Nie sluzy to rozwojowi Gminy Wymiarki

Gość

Gość

Bardzo POZYTYWNA uwaga "JEDREK??" . Zapewne zaliczasz się do kręgow mlodziezowych ..zacznij jako pierwszy namawiac do wspierania tej IMPREZY .

GDYBYŚ MIAŁ KLOPOTY z inicjatywa , gwarantuje Tobie że uzyszkasz pomoc od LESZKA WROBLA , MARCINA, BARTKA , ODEMNIE W KAZDEJ CHWILI . TWIERDZE ,ŻE WIELE LUDZI POMOŻE TOBIE . włącz sie w promocję gminy ,potrafimy to robić. Zapewne takiej pomocy bedzie potrzebował DYREKTOR GOKU . bo na przyjazd gosci z zewnątrz zawsze nalezy przygotować chociazby plac , ławeczki , oswietlenie , poczestunek ., zrobic porzadek na placu zabaw . Moze nie uwierzysz gdy Powię Tobie ,że nawet bedac WÓJTEM sprzatałem i zamiatalem miotłą TERENY GMINNE ,pomagajac pracownikom gdyz przed GOSCMI zawsze czlowiek chce pokazać sie z jak najlepszej strony . Cy mozna sie tego wstydzić ...wcale .Bo nikt pracy nie moze się wstydzic , praca czyni czlowieka lepszym , wartosciowym , potrzebnym . Ograniczenie wolnosci czlowieka i ukaranie człowieka to jest POZBAWIENIE GO WYKONYWANIA PRACY (JAKIEJKOLWIEK) .
Aby byc dobrze zrozumianym nalezy rozróznić prace zarobkowa czy niewolniczą od pracy dajacej satysfakcje a to wynika z czucia sie potrzebnym spolecznie .
Może jest to troche podejscie filozoficzne ,ale ludzie dorosli to rozumieją bardzo dobrze . Dodam ,że czlowik pozbawiony totalnie (zamkniety w "klatce") mozliwości pracy kończy najczesciej w szpitalu psychiatrycznym

Gość

Gość

Ex pisze:
Jedno mnie smuci ,ze NIE POTRAFIMY BYĆ RODZINA , NIE MAMY KLEJU SPOŁECZNEGO , nie dorobilismy sie GRUPY MLODZIEŻOWEJ ,ktora włączylaby sie czynnie w pomoc organizacyjna . Tak naprawde to kazdy czeka na gotowe , i albo zadrwi z tego albo tez zignoruje sam fakt organizacji nie lada wyzwania .

Był czas, że i młodzi i starsi pomagali w organizacji imprez i bardzo sobie to ceniłem. I Marcin z bartkiem i ich koledzy, a jeszcze wcześniej Młodzieżowa Rada GOK, Lw49, nawet ex ze swoim entuzjazmem. Każdy wziął na siebie cząstkę odpowiedzialności, dorzucił pomysł i sprawy szły do przodu, a energia kierowana była na działania, a nie na polemiki. Szkoda, że później stałem sie wrogiem publicznym nr 1 albo przynajmniej nr 2.

Gość

Gość

Zawsze, przy każdej imprezie dziękuje wszystkim, którzy pomagali choćby w najdrobniejszej sprawie. Wątpię, by ktokolwiek mógł sobie przypomnieć sytuację, w której pominąłem go przy podziękowaniach.

Gość

Gość

Czas pokaże jest jeszcze dużo czasu może jakieś spotkanie z młodymi ludźmi jak by oni widzieli ROKOWISKO i Bory nie jest to głupi pomysł ale zobaczymy jak pan sie do tego ustosunkuje bo sam daleko pan nie zajedzie a w Wymiarkach teraz są już sami młodzi ludzie którzy by mieli perspektywy na dalszy start dlaczego pan nie chce dać tym młodym ludziom szansy na pokazanie sie albo przynajmniej na wypromowanie ich a może nuż będzie jakiś radny młody z innowacjami dla tej gminy człowiek młody czyli człowiek kreatywny człowiek który idzie za postępem i jak mu sie da wolną rękę i na kieruje to coś z tej naszej małej gminy jeszcze będzie.My młodzi ludzie też chcemy uczestniczyć w życiu naszej gminy.

Gość

Gość

Zasada Kazdy sobie Rzepke Skrobie ,dopuszcza do zycia spolercznego bardzoi nieliczna i ograniczona liczbę mieszkanców . Takim znamiennym dla tej sprawy rozczłonkowania GMINY WYMIARKI są organizowanie przez te podgrupki spoleczne zamkniete dla swojego grona impreziki , biesiadziki , wyjazdziki . .Nie dopuszczaja nikogo z poza swojej "kasty" Takim przykladem budowania anatagonizmow sa np KOLA GOSPODYN WIEJSKICH Z WYMIAREK I WITOSZYNA . Te dwie mini grupki spoleczne ,nie lubia sie , nie potrafia wspołpracować , ,bocza się na siebie .Jedmana i druga grupa jezeli sie sptyka to zawsze osobno , nie tworzac wiezi spolecznych ,kulturowych , integracyjnych gminy Wymiarki . Podobnie jest z innymi podgrupkami zorganizowanymi w grupki , nie potrafie na dzisiaj przytoczyć przykladu ,ze jakaś podgrupka spoleczna dostrzegalałaby ten problem wprowadzania dezintegracji w gminie Wymiarki , gdyz zauważa i dla niej się liczy jej najblizsze otoczenie i szczelnie tego pilnuja aby nikt z poza" KASTY "się nie przedarl do nich .

Na uwage zasluguje STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJUI PROMOCJI GMINY WYMIARKI .

Jest to na dzisiaj jedyna organizacja ,ktora próbuje robic cos dla calego spoleczenstwa . Takim przykladem jest zorganizowanie TURNIEJU PIŁKI PLAZOWEJ NA PLENEROWCE "DNI BOROW DOLNOSLASKICH" WYMIARKI 2007 .
Jednak i w tej organizacji tez zauważam symptomy zasklepiania sie we wlasnym gronie ,co predzej czy pożniej zmarginalizuje to STOWARZYSZENIAE jeżeli nie otworzay się na gmine i region stając się otwartya grupa animacyjna pracujaca bezinteresownie dla gminy i regionu.

Pytanie jest co z resztą społeczenstwa z poza podgrupek ,czy to strazakow , czy to kola milosierdzia , wedkarzy ,pilkarzy , gospodyń wiejskich ,czy ministrantow .

Gdzie może poczuć się spolecznie potrzebna reszta społeczenstwa ,ktora nie ma hobby strażackich ,żuzlowych ,czy kulturalnych .

Tu lezy zasadniczy problem rozwarstwienia naszej gminy .Broblem totalnie zmarginalizowany .

Być może "JEDREK ??" wlaśnie o tym napisał ,ze mlodzież chce tez miec poczucie przynalężności spolecznej ,nie chce być wyalienowania i wyizolowana ,bo nie nalezy do Strażakow czy Ministrantów .

Sadze ,że niewiele ludzi zrozumie o czym pisze , bo gdyby rozumieli to gmina byłaby dzisiaj na innym etapie rozwoju spolecznego . .Etap zaściankowania gminy WYMIARKI przez FUNKCJONOWANIE wyizolowanych niezintegrowanych podgrupek społecznych w ktorej uczestniczy i Wladza Samorzadowa i Kościoł powinniśmy mieć dawno za sobą .

Gość

Lw49 napisał:
Na to pytanie co Pan zadaje w tym poście jestem skłonny powiedzieć idźmy razem . Budujmy społeczność naszą Wymiarkowską. Czasami tzw. PYSKÓWKI"" są bardzo potrzebne. To do dzieła przed nami ROKOWISKO i Bory sprężmy się żeby było OK pracujmy RAZEM.

Jestem za. Potrzebuję wsparcia w organizacji Dnia Dziecka w sobotę 31 maja. Chcę jak co roku zrobić Gminną Księgę Rekordów (12 różnych konkursów sprawnościowych). Aby skończyć konkursy przed 16:00, czyli rozpoczęciem programu artystycznego, potrzebuję pomocy. Proszę o szybką odpowiedź o możliwości współpracy, bo jutro chcę wysłać do gazet informacje o programie, sponsorach i organizatorach.

Co do innych postów:
Rokowisko w Wymiarkach zawsze organizowała młodzież, a starsi w tym: Lw49, ex i ja tylko pomagaliśmy. To młodzież zapraszała zespoły dogadywała się z nimi co do zasad uczestnictwa, kupowała na rachunek GOK naciągi itp. Teraz nie ma dużej części składu grupy Empiria, ale są chyba młodzi ludzie słuchający rocka. Jest też stowarzyszenie, które po Dniu Dziecka serdecznie zapraszam na pogaduchy o tegorocznym rokowisku. W sprawie Borów już się spotykaliśmy, ale można jeszcze coś doprecyzować.

Młodzież organizowała też od A do Z całe wybory Miss i zawsze byli wymieniani na pierwszym miejscu jako organizatorzy. Co więcej, bardzo odpowiadała mi taka forma współpracy. W czasie ostatnich Borów odczytywałem ze sceny przygotowane przez Marcina komunikaty o wynikach turnieju siatkówki oraz Tekken nie pomijając ani jednego słówka, w tym także o tym kto na prawdę to przeprowadził.

Nikt nie jest idealny. Może i ja tworzę jakąś barierę wokół siebie, ale nie robię tego świadomie. Pewne sygnały, że tak mogę być odbierany miałem już ze 20 lat temu, więc na pewno nie jest to pozostałość po urzędzie burmistrza Gozdnicy. Po prostu ludzie są różni.
Myślę jednak, że osoby, które bezpośrednio ze mną się kontaktują nie odczuwają takich przeszkód.

Pozdrawiam i zapraszam

Wymiarki

Gość

Tylko spontanicznośc i autentyczne oiczucie więzi z Gminą WYmiarki , GOKIEM , ,Wladzą Samorządową może spowodować ,że powróci DUCH WSPÓLPRACY .

Wiem Krzysztof ,że potrafisz wyciagać wnioski , potrafisz naginac sie do sytuacji ,potrafisz przeprosic za bledy .Jest to Chwalebne .

Jednak do pelni wspołpracy potrzeba zmiany nastawienia także Wojta Zołotuchy ( Kol Henryk jeszcze mozna go nagiać ) ale juz pana przewodniczacego Radnego Hrynowickiego to totalnie nie . Tekn Czlowiek na nic sie nie zgadza i wszystko blokuje co zwiazane jest z KULTURA , a zwlaszca z muzyka a jezeli dodam że Rockowo-Blusową to amen w pacierzu.

Przeciez nie mamy klimatu na rozwoj kultury mlodziezowej .

Bez klimatu dla kultury mlodziezowej nikt nie bedzie sie w to bawil w naszej gminie .
Tylko z autentycznosci wyrasta cos pozytywnego .Wlasnie autentyczności i mlodzieńczej spontaniczności zabraklo mi w robieniu jakiejkolwiek KULTURY W GMINIE WYMIARKI.

Gdy te dwie cechy spontanicznosć i autentycznosc zafunkcjonuja ,ludzie do Goku i do pomocy beda pchali sie drzwiami i oknami .

Czy Wojt Zolotucha potrafi rozmawiać z mlodzieżą , czy Radny Hrynowicki potrafi rozmawiać , czy probował kiedys stanac z grupką i rozmawiać ,wnikac w ich problemy ,SŁUCHAC LUDZI wnikac w ich marzenia , czy probował choć jedne zrealizować dla nich i z nimi . Krzysztof przyznaje ,próbujesz cos zrobić , jednak my nie awansujemy , zamiast rozwijać sie EWOLUOWAĆ to MARNIEJEMY W OCZACH .

Moj " OUT " wyniaka z rachunku ,ze nie moge więcej sobie pozwolić na marnowanie energii , dość jej stracilem nie osiągajac sukcesu na skaę jaką planowałem

ŻYCZĘ POWODZENIA .

Gość

Szkoda ,że WŁADA SAMORZADOWA ,DYREKTOR GOKU nie slyszeli ,jaka opinie ma o nich mlodzież .Tu prosba do Kol.Marcina Prezesa ,. Zapraszaj na takie spotkania podsumowujace prace STOWARYZSZENIA N.R.R.iP.G.W Całą Wierchuszke z gminy Wymiarki . Uslyszeli by wtedy wprost od czlonkow Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju jak ocenia młodziez stan wspołpracy , jakość imprez promujacych Gmine Wymiarki , zadowolonie z gminy Wymiarki .
Jak ustosunkowuje sie do sknerstwa naszych Wladz na tego typu wydatki .

Apel o wspołprace jest chyba spóżniony .Pozostaja tylko szkoly : podstwowka i gimnazjum jest to przyslowiowe" mieso armatnie " gotowe do poświecen , do zatykania wszelkich dziur, do prowadzenia akademii majowkowych i listopadowych . Nauczyciele maja za to placone godziny nadliczbowe i koło spontanicznosci i autentycznosci sie zamyka ( jakbym odczytywał socjalistyczne podejscie do tworzenia kultury masowej na wsi miodem i mlekiem płynacej ) Nie maja DZIECI prawa odmowić pseudo "PANI " CZY "PANU" Krzysztof ratuj sytuacje zwroć sie z apelem do DZIECI Z WYMIAREK ?

GOŚĆ · Gość

Panie EX gratuluję! Bardzo rzadko sie spotyka,żeby ktoś w ferworze walki oddał 1-sze miejsce, co miało miejsce w komentarzu Dyrektora Gok z dnia 23 maqa br. To szczególny przypadek szlachetności. Przypominam,że chodziło o wroga publicznego.

Gość

Gość

GOŚĆ1 · Gość

Byłem pełen unania pracy byłego Wójta i jestem pełen uznania dokonań Dyrektora Gok. Cytowanych wrogów należy szukać, a właściwie szukać ich nie trzeba, bo wiadomo kto to jest.Dziwię się tylko społeczności,która jest nie tylko zaślepiona,ale nie swiadoma poczynań tych negatywów.My tu piszemy a oni się śmieją,że i tak to nie ujrzy światła dziennego i siedzą jak te mumie pewni swego bytu.A honor swój trzeba mieć.Ale komu to mówić!