Propozycja dla interwizji Wymiarki

Gość

zamiast robic ankiety to niech nasi reporterzy przejdą się po całej gminie i pokażą pracę naszych urzędników i jednostek im podlegającym będzie dobry materiał i ludzie go na pewno oglądną chyba że nasza władza chce wyczuc jakie są nastroje u mieszkańców naszej gminy i będzie próbowała coś manipulowac przy jej poprawie żeby ludzie już ich sie nie czepiali.

Gość

Ankiety robimy w celu pozyskania pieniędzy z nowego projetku, więc muszą one zostac wypełnione. A co do urzędników, dziekujemy za podsunięcie pomysłu.

Gość

Gość

na pewno taki łebski facet jak dyrektor GOKu wie jak pozyskac pieniądze i jaki projek jest mu potrzebny do ich uzyskania i wiem że na pewno wie co robi ale inni nie wpadli by na taki pomysł.

Gość

no wie na pewno jest jedynym urzędnikiem w naszej gminie co wie co robi i dla kogo gratulacje.

Gość

można wiedzieć jaki to projekt szykujecie--że te ankiety muszą być wypełnione.????????????????

Dotychczas Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności prowadziła jednoetapowe postępowania grantowe. W konkursie ogólnopolskim Równać szanse 2006 otrzymaliśmy 17 tys zł na projekt "Dać książkom skrzydła". W 2007 otrzymaliśmy 20 tys. zł na Interwizję. Teraz już nie wystarczy usiąść i napisać z głowy projekt tak jak go widzi autor. Każdy program jest przez darczyńców poddawany ewaluacji. Prawdopodobnie z tej ewaluacji wyszło im, że od tego roku postępowanie grantowe trzeba prowadzić jako dwuetapowe. W pierwszym etapie wnioskodawca musi szczegółowo zbadać środowisko lokalne i w oparciu o te badania odpowiedzieć na 26 szczegółowych pytań oraz na 4 ogólne pytania dotyczące wizji projektu, który ma być realizowany w oparciu o przeprowadzone badanie środowiska lokalnego. Aby odpowiedzieć na pytania przygotowałem 2 ankiety (jedną dla mieszkańców, drugą dla uczniów gimnazjum) oraz pytania do wywiadów indywidualnych, które ma przeprowadzić młodzież. O udzielenie wywiadów poprosiliśmy byłego i obecnego wójta, prezesa huty, dyrektora gimnazjum oraz prezesów 2 stowarzyszeń gminnych: Marcina Wiśniewskiego i Kazimierza Mech. Na inne pytania odpowiadać będzie w wywiadzie także młodzież. Tak przygotowana analiza poddana zostanie przez panel ekspertów ocenie co do rzetelności, wiarygodności i celowości i w oparciu o tę ocenę możemy zostać zakwalifikowani do etapu drugiego. W drugim etapie naszym zadaniem będzie napisanie konkretnego wniosku, którego temat ma wynikać z analizy przeprowadzonej w pierwszym etapie. Dlatego obecnie nie można wprost odpowiedzieć co konkretnie będziemy robić. Ma to wynikać z ankiet, wywiadów oraz zebranych i przeanalizowanych tzw. danych zastanych, które pozyskujemy z GUS, PUP, Poradni Psychologiczno Pedagogicznych, starostwa, gminy itp.

Gość

brawo panie dyrektorze wiedziałam że pan jest najlepszy z naszych urzędników chociaż jest pan z poza gminy dzięki za tą działalnośc bo tylko pan wie jak to robic.

Gość

Już przez mgłę (jak na razie) widzę kandydata na Wójta na następną kadencje.

Czekamy na następne projekty.

Gość

Potwierdzam ,analiza srodowiska poprzez robienie sondazy jest wymagana.

Ankiety sa jednym z tych sposobow ,chyba najgorszym aby ocenic sytuacje ale jako podkladka w dokumentacji najlepiej sie sprawdzaja .

Ja aby zebrac podpisy do wniosku LEADEROWSKIEGO i uzyskac 718 tysiecy dofinasowania ,po prostu wychodzilem do srodowisk tlumaczac co chcę osiagnac . Tak na przyklad bylo gdy zawitalem do sporej grupy spolecznej OCHOTNICZEJ STRAZY W WYMIARKACH .Wytlumaczylem kolegom o co chodzi ,,po co to robię a nastepnie otrzymalem poparcie na dokumentacji papierowej . Wnioski i projekty za setki tysiecy zlotych wymagaja wiekszego wkladu pracy .Sama analiza zintegrowana kosztowała nas 50 tysiecy w ktorej zdiagnozowalismy cale srodowisko ale sie jednak netto oplacalo bo UNIA SYPNELA NAM BLISKO MILION GOTÓWKI

Uwązam ze spotkania soleckie i wiejskie sa lepsza forma sondazu niz rozdawanie papierków . Troche to traca tandetą bo papiery w dokumentacji są potrzebne . Szkoly sa najbardziej zdyscyplinowane i tam za czasow socjalizmu realnego robilo się najlepsza frekwencje PANI I PANA SIE KAZDY ROZKAZOWO SLUCHA . W szkolach tez ankiety wypala na 150 procent a moze nawet wiecej. Opinie zle mozna wyrzucic do kosza a te dobre podczepic do projektu

Gość

Gość

Gość

to była tylko propozycja ale zrobią co chcą bo są niezależni chyba.